- Nowy

Fałsz politycznych frazesów Czyli pospolite złudzenia w gospodarce i polityce - praca zbiorowa
(edit with the Customer Reassurance module)
(edit with the Customer Reassurance module)
(edit with the Customer Reassurance module)
Fałsz politycznych frazesów Czyli pospolite złudzenia w gospodarce i polityce - praca zbiorowa
Masowa krótkowzroczność naszego stulecia objawia się w szacunku, jakim darzymy interwencję państwa. Kiedy dzieje się coś złego, poczynając od wykolejenia pociągu a na zmianach cen giełdowych kończąc, tchórzliwe tłumy zawsze wołają o jeszcze jedną ustawę. Na całym świecie panuje duch [...] zaufania do państwowej wszechwiedzy, co sprawia, że ludzie stają się. ślepi i nie dostrzegają nieuniknionych i niepożądanych konsekwencji tej właśnie interwencji, którą aktualnie popierają. Nie ulega najmniejszej wątpliwości, że ogromna większość naszych bliźnich wierzy,
iż właśnie działanie władzy państwowej stanowi odpowiedź na każdy problem ekonomiczny ubóstwa czy bogactwa.
Percy L. Greaves Jr.
Politycy na przykład usprawiedliwiają większość wydatków państwowych tym, że tworzą one miejsca pracy. Biorąc udział w uroczystościach przecinania wstęg, urzędnicy rządowi chwalą się ilością miejsc pracy stworzonych przez fundusze publiczne. Tymczasem zachodzi coś zupełnie przeciwnego. Widoczne działania polityków to jedynie złudzenie, za którym kryje się rzeczywiste niszczenie miejsc pracy, polegające na zabieraniu środków prywatnym konkurencyjnym koncernom i przekazywaniu ich do kas mniej wydajnych biur państwowych.
Skąd wzięło się to zadurzenie w politycznych rozwiązaniach i politycznej kontroli? Być może obywatele zbyt często widzą państwo jako twór abstrakcyjny i idealny, nie dostrzegając twardej rzeczywistości biurokratów działających z mocą prawnego przymusu. Także pobożne życzenia podtrzymują myślenie, że w celu naprawienia jakiegoś dostrzeżonego problemu rząd może po prostu uchwalić ustawę. U podłoża ludzkiego pragnienia przekazania kontroli nad swoim życiem w ręce polityków leży przekonanie, że państwo jest w jakiś sposób wszechwiedzące i dobrotliwe. Lecz czy minął choć tydzień, w którym nie byłoby jakiejś nowej afery z wplątanymi w nią politykami?
Mark Spangler
Copyright for the Polish edition © Instytut Konserwatywno-Liberalny, Lublin
Opis
Specyficzne kody